20:32:00

Włosy w lutym 2016r.

Witajcie Kochani :)
Moje włosy lubią mi płatać różne figle :) Raz się kręcą naprawdę mocno, innym razem jedynie lekko falują. Jestem już jednak pewna, że to henna ma wielki, ale to naprawdę wielki wpływ na ich skręt. Pisałam o tym więcej w poprzednim poście, a ja tymczasem muszę się przyzwyczaić do słabszej fali na moich włosach - z henny nie zrezygnuję, za dużo dobrego daje moim włosom :) Jak moje włosy sprawowały się w lutym? :)



Tutaj jedno zdjęcie z lampą, drugie bez niej :)



Olejowanie:
Nie tak dawno postanowiłam, że przyłożę się bardziej do olejowania włosów - efekty widać już po kilku regularnych aplikacjach :) Skończyłam wspaniałego wiesiołka i używam równie wspaniałego oleju konopnego. Kupiłam także olejek babydream fur mama - pamiętam, że lata temu bardzo go lubiłam, ciekawe, czy teraz spisze się znowu tak ładnie :) Dzięki regularnemu olejowaniu i odpowiedniej dawce emolientów, moje fale nie puszą się i są bardzo ładnie dociążone.

Mycie:
Nie myję już włosów samymi maskami, są na to już zbyt zdrowe. Coraz częściej sięgam po szampon babydream, wersję ułatwiającą rozczesywanie. Raz na jakiś czas myję włosy maseczką owocową scandic - muszę niedługo kupić kolejne litrowe pudełko :) Kiedy fale potrzebują oczyszczenia, w ruch idzie oczywiście jeden z szamponów barwy.

Odżywianie:
Tutaj jest już nieco bardziej różnorodnie, niż ostatnio ;) Jeśli włosy wołają o proteinki, stosuję maskę Dr. Sante z olejem arganowym - nasze początki były różne, lubimy się jednak coraz bardziej, od kiedy nauczyłam się jej używać w odpowiedni dla mnie sposób - niedługo napiszę o niej więcej. Nadal moja pielęgnacja jest mocno kallosowa - pochowałam jednak 3 litrowe baniaki i zostawiłam jeden, żeby wreszcie je powoli powykańczać - jest to omega :) Multivitamina i kawior stoją w zapasach i czekają na swoją kolej. W łazience stoi także buteleczka wspaniałego balsamu planeta organica afryka z olejem arganowym oraz maseczka z tej samej serii z olejem awokado. Pod olej stosuję najczęściej żel lniany. Kupiłam także ostatnio odżywkę isana oil care. Emolientowe kallosy wzbogacam czasem nawilżającymi półproduktami: aloesem, panthenolem, mleczkiem bawełnianym czy mleczkiem pszczelim. No i oczywiście kilka kropel oleju :)

Stylizacja:
Po hennowym wyproście włosów odstawiłam żel - będę go używać od jakiś większych okazji albo jak najdzie mnie ochota na falo-loczki ;) Szkoda troszkę, bo odkąd znalazłam bardzo dobry żel syoss, henna znowu mnie podprostowała ;) Na razie stylizuję włosy tak, jak opisałam to w TYM POŚCIE :)

Końcówki:
Znowu sięgam po silikonowe sera - nadal jest to wspaniała kuracja marokańska z avonu, kiedy się skończy, czeka na mnie jedwab z CHI. Czasem wymiennie wgniatam we włosy 2 krople ulubionego oleju.


Jak Wasze włosy miewały się w lutym? :) Całuję :*


23 komentarze:

  1. Cudne masz te włoski ♡ Śliczny kolor, co to za henna?

    OdpowiedzUsuń
  2. super błyszczą , no bosko ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie fale też są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa jestem jaki masz sposób na tę maskę dr. sante ;) też się na nią skusiłam, ale używam jej tylko po slsie wtedy jest super w innym wypadku jest trochę za ciężka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie obciążała, jak stylizowałam włosy żelem :) Jak zawijam w ślimaka albo pętelkę, jest boska :):)

      Usuń
  5. Ślicznie błyszczą, widać, że są gładkie i miękkie. Aż chciałoby się pogłaskać =)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dluzsza chwile nie zagladalam do Ciebie, wiec jestem mile zaskoczona tym jak Ci urosly! Jak zagladam do kazdego wpisu to jakos to umyka (przyrostu moich wlasnych tez nie zauwazam, musze je mierzyc) ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dluzsza chwile nie zagladalam do Ciebie, wiec jestem mile zaskoczona tym jak Ci urosly! Jak zagladam do kazdego wpisu to jakos to umyka (przyrostu moich wlasnych tez nie zauwazam, musze je mierzyc) ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Odkryłam odżywkę, po której moje włosy bardzo fajnie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Apoloniapolia2 marca 2016 14:24

    Ja jestem coraz bardziej zadowolona ze swoich włosów, luty był udanym miesiącem. Włosy się ładnie kręcą, są miękkie w dotyku. Właściwie mam tylko jeden problem, może Ty ze swoim większym doświadczeniem i wiedzą będziesz umiała mi coś doradzić. A mianowicie są takie frywolne, nie wiem jak to nazwać. Nie spuszone, nie suche, takie jakby niedociążone. Ty masz takie fajnie mięsiste. Przez luty stosowałam: szampon Alterra z granatem lub na mocniejsze mycie rossmanowski szampon z aloesem i awokado (raz na dwa tygodnie), poza tym odżywka Isana Intensiv Pflege i maska Kallos blueberry, raz w tygodniu maska Ziaji intensywne wygładzanie. Do stylizacji najtańszy żel z Roska taki przezroczysty (u mnie niestety nie ma Sayossa). Podejrzewam Kallosa, bo to mój nowy nabytek, ale sama nie wiem, no i nie chcę go odstawiać, bo włosy są po nim takie mięciutkie, jedwabiste.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedociążone fale czy loczki to odwieczny problem :D

      Może to być kochana kallos, ale też zastanawiam się nad tą odżywką isany - jeśli to ta, co myślę, to ma sporo nawilżaczy (glikol, panthenol, niacynamid), a o tej porze roku łatwo o niedociążenie właśnie po nawilżaczach.

      Szampon alterry też może podsuszać troszkę i powodować niedociążenie - musisz coś wyeliminować i obserwować, każde włosy są inne :)

      Ja stawiam na odżywkę isany albo szampon alterry, ale to dlatego, że mnie by te produkty szkodziły, u Ciebie może być inaczej :)

      Usuń
    2. Apoloniapolia4 marca 2016 13:19

      Dziękuję za odpowiedź. Szampon i odżywka (to ta, którą wspomniałaś) właśnie się kończą, więc to dobry czas, aby je podmienić. Jeszcze raz dzięki.

      Usuń
  10. bardzo ładnie wypielęgnowane, widać że o nie dbasz :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz piękny kolor włosów. :) U mnie skręt niesamowicie podkreśla... masło shea nakładane razem z olejem rycynowym przed myciem. Nie mam pojęcia na jakiej zasadzie to działa, ale tak jest.

    OdpowiedzUsuń
  12. Moze dlatego, ze sa ciezkie i dobrze dociazaja? Ale myslac tym tropem moglyby sie rownie dobrze rozprostowywac :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za komentarz :)
Jeśli masz jakieś pytanie - pytaj śmiało, postaram się jak najszybciej odpowiedzieć.
Pamiętaj, że nie toleruję chamstwa i wulgaryzmów ;)