23:11:00

Emolienty - jak w prosty sposób wzbogacić nimi pielęgnację?

Witajcie Kochani :)
Emolienty, emolientowa maska, emolientowa pielęgnacja - ciągle słyszymy takie pojęcia. O tym, jak emolienty są ważne w pielęgnacji włosów zniszczonych i suchych, przekonałam się ja, jak również mnóstwo innych osób, dbających o włosy. To właśnie emolienty wygładzają włosy, nabłyszczają i  zapobiegają ich puszeniu. Jak w prosty i szybki sposób wzbogacić o nie naszą pielęgnację?




Czym są emolienty?
Napiszmy sobie króciutko i w paru zdaniach, czym to w ogóle są te emolienty. Emolienty to substancje, które tworzą na powierzchni włosów ochronny film, zapobiegający utracie nawilżenia, a także chroniący przez czynnikami pogodowymi czy mechanicznymi. W skrócie - bez emolientów nie ma życia no :) Przykładem emolientów mogą być oleje (np. olej kokosowyolej arganowy, olej makadamia, olej z kiełków pszenicy), masła (masło shea, masło kakaowe), alkohole tłuszczowe (np. cetyl alcohol, stearyl alcohol), a także silikony (np. dimethicone, cyclomethicone) :)

Sposób 1 - dodatek oleju do maski bądź odżywki
Najszybszym i chyba najprostszym sposobem na wzbogacenie naszej włosowej pielęgnacji w emolienty jest dodatek naszego ulubionego oleju do maski bądź odżywki do spłukiwania. Ilość - wszystko zależy od naszych włosów, ich stanu, długości czy gęstości. Na moje cienkie, średnio gęste włosy do łopatek daję teraz do 5 kropli oleju na łyżeczkę maski. Gęste i długie włosy do pupy mogą potrzebować nawet łyżeczki  - sprawdźcie na sobie :) Taką maseczkę czy odżywkę zmywamy potem samą wodą. Jeśli włosy będą lekko tłuste - zmniejszamy ilość oleju. Najbezpieczniej jest zacząć od kilku kropel.

Sposób 2 - kropla lub dwie oleju na włosy
Warto także wgnieść w wilgotne bądź suche włosy kroplę lub dwie oleju, jako takie ochronne serum czy odżywkę bez spłukiwania. Często zapobiega to puszeniu i ujarzmia włosy. Taki sposób może świetnie zastąpić silikonowe serum do końcówek włosów :) Raczej skupmy się na końcówkach włosów i nie nakładajmy na włosy oleju powyżej ucha, mogą przez to szybciej się przetłuścić ;)

Sposób 3 - silikonowe serum do włosów
Silikonowe sera znamy chyba wszyscy :) Wiele firm ma je w swojej ofercie, a silikony są również emolientami. Od siebie bardzo polecam jedwab green pharmacy oraz kurację marokańską z avonu, ale wiem, że lubiany jest także jedwab z CHI i olejki marionu. Wgniecenie takiej kropelki silikonowego serum na wilgotne bądź suche włosy zajmuje dosłownie chwilkę, a my dzięki temu chronimy nasze włosy emolientami.

Sposób 4 - stosowanie masek i odżywek emolientowych :)
Jakież to proste :) Na drogeryjnych półkach szukajmy masek i odżywek z emolientowym składem, przeważnie pięknie dociążają włosy i zapobiegają puszeniu. Do moich ulubieńców należy między innymi czarna maska marokańska, kallos multivitamin czy maseczka w saszetkach fitokosmetik. Spis takich czysto emolientowych masek i odżywek oraz moje ulubione produkty emolientowe są tutaj:

Sposób 5 - olejowanie
No ale miało być prosto i szybko, zatem olejowanie opuszczam - to aż tak szybkie nie jest ;)


Stosujecie któryś z powyższych sposobów? :) Całuję :*


29 komentarzy:

  1. Fajnie opracowany temat ;) U mnie emolienty są jako olejowanie, serum do włosów oraz maski ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie ostatnio emolienty są non stop i wszędzie :)

      Usuń
  2. Przy ostatnim myciu włosów w końcu zdałam sobie sprawę z tego, że moje włosy już nie lubią się z tymi olejami, które lubiły wcześniej. Muszę teraz znowu szukać ideału i zacząć dodawać go do masek bo od jakiegoś czasu się rozleniwiłam i nakładałam tylko gotowce a włosy się puszą i puszą :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to jest ból, jak się potrzeby włosów zmieniają ;)

      Usuń
  3. Stosuję wszystkie sposoby + olejowanie :) Staram się też stosować do tego różne oleje i produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Olejowanie mgiełką jest szybkie ;)
    Muszę się pochwalić, bo mi chyba porowatość spadła, włosy już nie piją tak olei jak kiedyś :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dalej nie mogę się za to wziąć :)
      Wspaniała wiadomość o spadku porowatości :)

      Usuń
  5. Ja tylko sposobu 1 nie stosowalam, sprobowalabym dodac dzisiaj krople oleju do odzywki, ale ostatnio mam wlosy zbyt obciazone :( a olejuje zawsze przed myciem wiec dzisiaj sobie daruje eksperymenty.
    Wiesz moze co zrobic gdy wlosy sa zbyt obciazone ? Po prostu je oczyscic I nie nakladac zbyt wiele odzywki ? Czy moze wziac sie za proteiny ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że zarówno oczyszczenie, jak i proteinki powinny pomóc ;)

      Usuń
  6. Ja olejuję włosy, używam odzywek i silikonuje koncówki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak zawsze mądrze i konkretnie! :) U mnie wszystkie Twoje rady spisują się znakomicie, moje włosy, choć niskoporowate, uwielbiają emolienty w dużej, dużej ilosci :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja to prawie wszystko stosuje z wyzej wymienionych sposobow! jedynie chyba tylko maski nie wzbogacam w oleje bo boje sie przedawkowac!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam dodawać olej do maski, nie potrafię już inaczej :P

      Usuń
    2. Kasiu na fali czy doradzisz aby włosy się nie kruszyły. Mam strasznie Łamliwie

      Usuń
  9. Stosuje wszystkie sposoby ! Moje włosy uwielbiają emolienty :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Swietny wpis Kochana :) 2 i 5 niezmiennie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Siędzę sobie właśnie z olejem na głowie, olejowanie u mnie rządzi, pozostałe punkty również:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja kładę zawsze duzo oleju i samego i do maski. Problemów z domyciem nie mam, ale efektu na wlosach nie widzę, choć testowałam oleje z każdej grupy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja tam kocham olejować włoski (zwłaszcza dla efektów), a co do Twego artykułu to bardzo mi się podobał i dowiedział się kilku przydatnych informacji włoskowych. Dziękuję moja włosomaniczko:*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za komentarz :)
Jeśli masz jakieś pytanie - pytaj śmiało, postaram się jak najszybciej odpowiedzieć.
Pamiętaj, że nie toleruję chamstwa i wulgaryzmów ;)