20:43:00

Włosy w maju 2017r.

Witajcie Kochani :)
Ostatnio bardzo często pytacie mnie, jak aktualnie miewają się moje włosy :) Muszę przyznać, że ostatnio dość mocno je zaniedbałam. Na szczęście są już zdrowe i nie odczuły tego jakoś bardzo mocno, chociaż czuć, że końcówki są wyraźnej suche. Nie ma jednak tragedii, postaram się częściej je olejować, maskować i za miesiąc wszystko powinno wrócić do normy. Nie bez znaczenia jest też fakt, że myję je teraz rzadziej - maksymalnie 2 razy w tygodniu, przez co rzadziej dostają jakąś maseczkę czy olej. Ostatnio moja pielęgnacja w ogóle ograniczała się do mycia ich szamponem i zabezpieczania końcówek olejem z pestek malin lub olejkiem z isany - KLIK RECENZJA. Obiecuję jednak poprawę, a co z tego wyjdzie, to zobaczymy ;) Zobaczcie, jak moje włosy prezentowały się w maju :)




Olejowanie:

Oj, tutaj niestety słabiutko ;) Włosy dosłownie raz napiły się oleju z róży piżmowej - swoją drogą mam zamiar w czerwcu porządnie ją przetestować, zapowiada się bardzo ciekawie, w działaniu przypomina mi olej z pestek malin :)

Mycie:
Włosy myłam najczęściej szamponem wzmacniającym i zwiększającym objętość z ecolabu - planuję na dniach napisać jego recenzję. Nie zachwycił mnie aż tak, jak wersja normalizująca czy regenerująca, acz nie jest bardzo zły ;)



Odżywianie:
I tutaj bardzo się opuściłam :) Na włosy dosłownie raz zaaplikowałam czarną maskę marokańską  oraz odżywkę faith in nature z jojobą. Tutaj również obiecuję poprawę, niedługo zrobię nowy plan pielęgnacji na czerwiec i lipiec, żeby się zmobilizować ;) To nie jest tak, że ja przy Maluszku nie mam teraz ani chwili na pielęgnację - mam, ale przeważnie wolę ją wykorzystać na odpoczynek, książkę, zabawę ze starszakiem czy rozmowę z mężem o głupotach. Jednak nałożenie oleju czy maseczki to chwilka i postaram się o tym pamiętać :)



Końcówki:
Po każdym myciu zabezpieczałam końcówki włosów - o tym jednym nie zapomniałam, wiem, jak potrafią się niszczyć, kiedy się o nie odpowiednio nie zadba ;) Używałam oleju z isany oraz oleju z pestek malin :)



Stylizacja:
Stylizacja, hmm. Mycie moich włosów ograniczało się do umycia ich szamponem, zabezpieczenia wilgotnych włosów olejkiem, wyschnięciu naturalnym i zawinięciu na noc niedbale w koczek ślimaczek - Maluch zaczyna  już ciągnąć i wyrywać włosy, taki sam jak starszy braciszek normalnie ;)




Wczoraj zrobiłam wreszcie kosmykom włosowe spa, całkiem ładnie się ułożyły, zdjęcie w naturalnym świetle, w pochmurny dzień, kolor troszkę przekłamany i zbyt kasztanowy ;)


A tych kosmetyków do owego włosowego spa użyłam :)

Muszę się pochwalić - Maluszek ostatnio miał skok rozwojowy, było ciężko, ale wreszcie pięknie, świadomie się do nas uśmiecha :) Ciężko było złapać ten moment na zdjęciu, ale widać uśmiechnięte oczka.


Jak Wasze kosmyki miewały się w maju? :) Znalazłyście jakieś nowe, fajne kosmetyki? Całuję :*

15 komentarzy:

  1. Uwielbiam produkty Ecolab <3 czekam z niecierpliwością na recenzję szamponu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha, mój syn to ma skoki rozwojowe do teraz, czasem muszę się nakombinować, aby umyć głowę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie chyba zaczął się kolejny hehe, parę dni przerwy było ☺

      Usuń
  3. Przepiękny kolor włosów ! Moja siostra ma podobny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też hennuje tą henną co Kasia?

      Usuń
  4. Pielęgnacja minimalistyczna, ale włosy zacne :)
    Ja ten szampon wzmacniający uwielbiałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakim cudem tak się pani ładnie włosy układają po ślimaczku? Z moich się robi taki hełm XD Może być to sprawka tego, że mam włosy ścinane na prosto? (Mam zamiar zrobić U i pocieniować lekko, ale to za jakieś 2 miesiące)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasiu czemu teraz myjesz włosy 2 razy w tygodniu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mniej czasu plus tyle teraz są świeże, nie muszę już co drugi dzień ☺

      Usuń
  7. Kochana, Ty i bez specjalnej pielęgnacji masz piękne, zadbane włosy! :)

    Maluszek przeuroczy - na pewno po mamusi! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy nie używasz w ogóle stylizatora? ani z Syossa ? ani Cantu?
    aktualnie testuje i szukam kogoś kto już sprawdził ten produkt: https://blackbeard.com.pl/produkt/schwarzkopf-osis-bouncy-curls-zel-podkreslajacy-loki-200ml/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za komentarz :)
Jeśli masz jakieś pytanie - pytaj śmiało, postaram się jak najszybciej odpowiedzieć.
Pamiętaj, że nie toleruję chamstwa i wulgaryzmów ;)