02:00:00

Fitokosmetik - Organiczna maska do włosów Blask i odżywienie - włosy farbowane - olej arganowy

Witajcie Kochani :)
Rosyjskie kosmetyki zawładnęły moją łazienką, pielęgnuję nimi włosy, a ostatnimi czasy także i ciało :) Jak wiecie, moje fale kochają emolienty, zatem przy ostatnich zakupach skusiłam się na pewną mocno emolientową maseczkę do włosów. Zapraszam na recenzję organicznej maski do włosów farbowanych z olejem arganowym Fitokosmetik :)




Skład:
Aqua, Organic Hamamelis Virginiana Leaf Floral Water, Argan Oil( olej arganowy), Organic Macadamia Intergrifolia Seed Oil (organiczny olej makadamia), Simmondsia Chinensis Oil (olej jojoba), Cydonia Oblonga Mil Extract(ekstrakt z owoców pigwy), Citrus Bergamia Extract (ekstrakt  owoców bergamoty), Verbena Extract (ekstrakt werbeny), Zingiber Officinale Extract (ekstrakt z imbiru) , Eugenia Caryophyllata Essential Oil (olejek goździkowy), Behenamidopropyl Dimethylamine, Glyceryl Monostereate, Glyceryl Stereate SE, Perfume, Beta-Carotene, Lactic Acid, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol.

Skład jest bardzo emolientowy - coś pięknego dla moich fal :) Po wodzie widzimy wodę oczarową, następnie kilka olejów: arganowy, makadamia oraz jojoba. Dalej ekstrakty: z owoców pigwy, owoców bergamoty, werbeny i imbiru. Za ekstraktami - olejek goździkowy, antystatyk i jeszcze dwa emolienty - nie ma nawilżaczy - coś dla mnie :D

Opakowanie:
Maseczkę otrzymujemy w kartonowym pudełeczku, w której znajdują się 3 saszetki o pojemności 30ml. Bardzo ciekawe rozwiązanie, którąś saszetkę możemy komuś podarować ;) Na zdjęciu widzimy drzewo arganowe :)

Konsystencja i zapach:
Produkt ma średnio gęstą, kremową konsystencję, bardziej odżywkową, niż maseczkową. Kolor jest biały. Pachnie pięknie, słodko-kosmetycznie, zauważyłam, że wiele kosmetyków z olejem arganowym pachnie podobnie :) Zapach wyczuwam lekko na włosach po umyciu, szkoda, że dość krótko.

Działanie:
Jesteście ciekawa, jak tak potężna dawka emolientów spisała się na moich falach? A no całkiem ładnie :) Maseczka absolutnie mnie nie puszyła, jak robiła to jej profesjonalna siostra ;) Włosy były  mięciutkie,  błyszczące i całkiem przyjemnie dociążone. Mogłaby troszeczkę lepiej nawilżać, zawsze można jednak dokapać do niej kilka kropli aloesu czy panthenolu ;) Nie jest to na pewno produkt, który bardzo mocno dociąży czy obciąży nam włosy - nie ma silikonów, jednak sam w sobie dociąża ładnie i naturalnie. Dodatkowo maseczka podbija skręt i sprawia, że włosy bardzo ładnie i zauważalnie błyszczą - to lubimy :) Nie obciąża, choć nie aplikowałam jej wiele - w moim przypadku wystarczyła niecała, płaska łyżeczka, żeby poczuć przyjemne działanie maseczki. Czasem zdarza mi się dodać do niej kilka kropel ulubionego oleju - wtedy fale są idealnie i dość mocno dociążone :) Myślę, czy nie skusić się jeszcze na którąś maseczkę z tej serii, muszę bacznie obserwować, która nie ma gliceryny, inne maseczki możecie obejrzeć np. tutaj.


Oczywiście muszę się pochwalić efektami, oba zdjęcia bez lampy, w pochmurny dzień  :)


Znałyście wcześniej tą maseczkę, czy dopiero pierwszy raz o niej słyszycie? Składy mają świetne - skusicie się? :) Całuję :*

19 komentarzy:

  1. Maska bardzo ciekawa i interesująca, efekt na twoich włoskach super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję:) A maseczce warto się przyjrzeć, choć bardzo tanio nie wychodzi, jakby tak przeliczyć na 200-250ml ;)

      Usuń
  2. Pierwsze słyszę, ale na prawdę Ciekawa :)

    Obserwuję i zapraszam do mnie na rozdanie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa :) Tyle, że u mnie starczyłaby na krótko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jezuuulku kocham te maski <3 No i Twoje loki :* Miałam inna jej wersję (przepraszam wybacz za link: http://chbelleap.blogspot.com/2015/01/fitokosmetik-organic-oil-organiczna_26.html ) ale ją uwielbiałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana jesteś :)
      Mnie teraz kuszą inne no, składy mają cudne.
      A wiesz, że czytałam Twoją recenzję, jak szukałam informacji o tych maseczkach :):)

      Usuń
  5. Skład naprawdę rewelacyjny, myślę, że u mnie by się sprawdziła :)
    A włosy wyglądają na miękkie i porządnie dociążone!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maseczka świetnie się spisuje, bo dociąża, ale nie obciąża ;)

      Usuń
  6. Jak moja siostra ma ją w swoim sklepie to chyba się na nią skuszę :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bierz bierz - ja chcę siostrę, która ma sklep z takimi produktami, aaa, zbankrutowałabym :D

      Usuń
    2. ja tam mam wszystko za darmo ;D

      Usuń
  7. Cudnie wyglądają. Ja bym musiała pewnie coś do niej dołożyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze można dorzucić oleju - sama maska jako baza też powinna spisać się super :)
      Tylko na Twoje długie włoski to chyba cała saszetka na raz by poszła ;);)

      Usuń
  8. Akurat tej marki kosmetyków rosyjskich nie znam, ale włoski wyglądają pieknie! Bardzo się błyszczą :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne, błyszczące i zdrowe loczki :) Muszę spróbować olejku arganowego na włosy.
    Gdzie zakupiłaś maseczkę. Przez internet czy w sklepie stacjonarnym?
    Twoje loki nie lubią gliceryny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam na lawendowej szafie, stacjonarnie chyba u mnie nie ma, ale sprawdzę :)
      Za gliceryną moje włosy nie przepadają, też zależy w jakiej kombinacji, ale ogólnie jesteśmy na nie ;)

      Usuń

Dziękuję Ci za komentarz :)
Jeśli masz jakieś pytanie - pytaj śmiało, postaram się jak najszybciej odpowiedzieć.
Pamiętaj, że nie toleruję chamstwa i wulgaryzmów ;)