20:08:00

Olej awokado - czy spisał się w pielęgnacji moich włosów?

Hej hej Kochane :)
Ostatnio postanowiłam napisać trochę o olejach, których w swojej włosowej karierze używałam ;) A było ich na pewno kilkanaście. Dzisiaj na tapecie olej z awokado -  gęsty i ciemnozielony. Bardzo mocno mnie kusił, naczytałam się wiele o jego odżywczych właściwościach. Czy jednak moje wybredne fale go polubiły? :) Zapraszam do lektury.


Olej awokado


*Swój olej z awokado mam ze sklepu Zrób sobie krem, polecam ten sklep, naprawdę wielki wybór olejów, w małych i większych pojemnościach, żeby przetestować na swoich włosach czy cerze :)

*Składowo awokado prezentuje się tak: 20% kwasów tłuszczowych nasyconych, 8% tajemniczego kwasu palmito-oleinowego tj. omega 7, 60% kwasów omega 9 oraz 12% kwasów omega 6.

*Jak spisał się na moich włosach? Po kilku użyciach zaczęło robić się za miękko, za lekko, powstał lekki puch. Nie aż taki, jak przy kokosie czy maśle shea, ale jednak. Znam dużo lepsze oleje, avocado zatem na włosach już nie ląduje. Może to być zasługa kwasów nasyconych i być może tajemniczego omega 7. Jeśli przesadzę z ilością, włosy lubią trochę klapnąć na drugi dzień, ale niewielka ilość jest raczej ok :)

Dopisek: mamy maj 2015 roku, moim włosom mocno spadła porowatość i pokochały olej awokado, zarówno czysty, jak i ten w maskach i odżywkach. Włosy są po nim mięsiste, odżywione i ekstremalnie gładziutkie ;)

*Świetny jest za to do suchej czy przesuszonej okresowo cery. W duecie na noc z żelem hialuronowym i olejem z pestek dyni - to prawdziwa bomba odżywcza, rano skóra jest cudownie odżywiona, jędrna, gładka, mięciutka i nawilżona. Nie zapycha mojej cery, jednak niektóre cery może zapchać przez zawartość kwasów nasyconych i omega 9.

*Jest gęsty, cięższy, ciemnozielony. Zapach trochę jak ze stajni, pozostawię to bez komentarza ;) Naprawdę nie jest przyjemny :)

*Ciężej go zmyć, niż inne oleje, muszę umyć włosy dokładnie 2 razy balsamem mrs. potters bądź szamponem hipp czy bambino.


Próbowałyście oleju z awokado? Jak się u Was spisał? I jak podobał Wam się zapach ;) Całuję :*

37 komentarzy:

  1. Nie miałam go ;-) Jakoś mnie nie kusi :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. hasło zapach jak ze stajni mnie rozwaliło ;D
    nigdy tego olej nie miałam, ale słyszałam ogólnie, że awokado świetnie nawilża :) podziwiam Cię za umiejętność zmycia olei odżywką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej zmywa mi się nawet oleje odżywką niż szamponem :)

      Usuń
  3. Nie uzywałam go nigdy, ale zastanawiałam się nad nim. Jednak to ciężkie zmywanie trochę mnie zniechęciło...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety - u mnie zmywa się dość ciężko, ale po 2 razach odżywką schodzi ładnie :) Choć przy olejach z omega 6 przeważnie wystarczy jeden raz ;)

      Usuń
  4. Nasycone nie są dla moich włosów z tego co zauważam.
    Puch byłby murowany... nie skuszę się na niego, chociaż maseczki z awokado wypróbuję na włosy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój faworyt - rokitnik też zawiera omega-7, więc może i awokado spodoba się włosom? Chętnie kiedyś go kupię do nawilżenia twarzy i skalpu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kliknęłam go na ZSK, jestem ciekawa czy sprawdzi się jako dodatek do masek do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tego olejku jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę go zamówić kiedyś na spróbę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zakupiłam odżywkę garnier awokado+ karite i sprawdza się świetnie:) Moze wiec wypróbuję ten olej. Zaskoczyłaś mnie troche, że wystarczy u Cb umycie 2 razy balsamem wlosow by zmyc olej...oO Ja muszę myć szamponem z sls, inaczej na drugi dzien włosy są obciazone... A nie uzywam dluzo oleju- 1 łyzkę kokosa...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba dokładnie masować skórę głowy odżywką i potrzymać ją z 3 minutki, żeby dobrze zemulgować olej :)

      Usuń
    2. ok dziekuje:) wypróbuje twoj patent:)

      Usuń
    3. Odżywkę lubiłam, ale niestety "surowy" olej się nie sprawdził :(

      Usuń
  10. Nie używałam nigdy tego oleju, ale jakoś "zapach ze stajni" mnie teraz zniechęcił do reszty ;P Odżywka z awokado i karite Garniera bardzo dobrze robi moim włosom, ale chyba mi to musi wystarczyć :) Nie będę kombinować z tym olejem :) Buziaki :-***

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie używałam tego olejku, a odżywke mam nawet teraz :) Kiedyś sama wyciskałam sok z awokado i nakładałam na włosy - spisywał się dobrze i włosy mega błyszczały, aczkolwiek nie lubię tego zapachu :)
    Obserwuję i zapraszam :)

    www.maruda-ruda.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Ajaj, określenie "zapach jak ze stajni" nie zachęca do zakupu, a właśnie chciałam wypróbować olej z awokado z racji tego, że odżywka Garniera z tym olejem bardzo mi służy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale takie oleje często działają super :) Zresztą, można się przyzwyczaić, ja już potem w ogóle nie zwracałam uwagi na zapach :)

      Usuń
  13. Bardzo lubię ten olejek, idealny dodatek do masek DIY., moim zdaniem nie ma sensu kierować się zapachem przy doborze kosmetyków- w końcu mają one pielęgnować, a nie pachnąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Może i ja się do niego przekonam :)

    Serdecznie zapraszam do siebie: www.prettyolala.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam odżywkę Alverde właśnie z olejkiem awokado, świetnie się spisała. Jestem ciekawa jak włosy zareagowałyby na olejek w wersji solo :)
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam go jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja właśnie testuję ten olej i zauroczył mnie jego kolor! No i na włosach zdecydowanie lepiej się spisuje i nie powoduje puchu :) Znacyz no, na moich :D

    OdpowiedzUsuń
  18. No to juz wiem że puch murowany. 20% nasyconych to zdecydowanie za dużo :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja mam maskę na bazie awokado i póki co spisuje się świetnie :) włosy są nawilżone, mięciutkie, ale nie sianowate :)

    OdpowiedzUsuń
  20. a ja jestem bardzo z niego zadowolona, stosuję go do twarzy,włosów,z kremem do twarzy, z maską na włosy, na końcówki

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja i moje włosy polubiłyśmy się z awokado:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja mam olej z awokado ale nie jest ani gęsty ani ciemnozielony. Jest bezbarwny, bezwonny, i rzadki. Kosztował około 10 zł za 20 ml w sklepie ze zdrową żywnością. Czy nada się??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie jest spożywczy, oczyszczony i rafinowany, stąd różnica w kolorze, zapachu i konsystencji :) Spokojnie możesz go używać :)

      Usuń
  23. Mi on w ogóle nie pasuje :(
    ostatnio użyłam go 2 razy pod rząd (w ramach testów, bo go wcześniej ie stosowałam) i co uzyskałam? Efekt jak po przeproteinowaniu, pierwszy raz mi się chyba coś takiego zdarzyło po olejowaniu :(
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. U mnie było zupełnie inaczej. Olej awokado mogłam w bardzo dużych ilościach wcierać we włosy, a one go piły. Zostawiałam go na noc i rano nie miałam najmniejszych problemów ze zmyciem go. Ale później, nie ważne co bym robiła, zawsze był puch, który utrzymywał się przez następną dobę od mycia. Później był zawsze good hair day, a trzeci dzień to już taki lekki przyklap. No i później przestawiłam się na olej kokosowy (którego wcześniej spróbowałam tylko raz i zraziłam się, bo obciążył mi włosy, ale jak się później okazało, zastosowałam go nieumiejętnie). W moim przypadku, do olejowania potrzebuję na prawdę niewiele oleju kokosowego, żeby nałożyć go na całe włosy. Później muszę przyłożyć się do mycia, żeby włosy nie pozostały tłuste, ale efekt jest tego wart. Koniec z puchem po myciu! Dla mnie bomba. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za komentarz :)
Jeśli masz jakieś pytanie - pytaj śmiało, postaram się jak najszybciej odpowiedzieć.
Pamiętaj, że nie toleruję chamstwa i wulgaryzmów ;)