07:58:00

Olejek alverde z arganem - czy udało mu się rozkochać w sobie moje fale? :)

Hej hej Kochane :)
Do tej pory używałam 2 olejków z alverde -z dziką różą i rokitnikiem recenzja oraz z arniką recenzja. Oba niestety dosyć słabo spisały się na moich falach, jednak w arganowym pokładałam spore nadzieje. Czy nie rozczarował mnie? Przeczytajcie :)


Alverde olejek do włosów z arganem


Skład:
Skład: Glycine Soja Oil*, Caprylic/Capric Triglyceride, Argania Spinosa Oil*, Juglans Regia Oil*, Prunus Amygdalus Dulcis Oil*, Arctium Lappa Extract*, Tocopheryl Acetate, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Helianthus Annuus Seed Oil, Parfum**, Limonene**, Citral**, Linalool**, Geraniol**, Citronellol**.

W składzie mamy kolejno: olej sojowy, emolient, olej arganowy, olej z orzecha włoskiego, olej ze słodkich migdałów, ekstrakt z łopianu, witaminki oraz olej słonecznikowy. Dalej już substancje zapachowe.

Konsystencja i zapach:
Konsystencja jest dość lekka, olejek nie jet gęsty. Zapach piękny, taki cytrynowy, niechemiczny, bardzo uprzyjemniał mi aplikację olejku na włosy :)

Opakowanie:
Praktyczne opakowanie z pompką, nie trzeba odkręcać i wylewać porcji olejku na dłoń - bardzo praktyczne i wygodne.

Działanie:
Czas na działanie :) Olejek naprawdę mnie zauroczył i nie zawiódł mnie. Blask, jaki trwał na moich falach w maju zawdzięczam właśnie jemu. :)Włosy były bardzo ładnie dociążone, gładkie i nawilżone, bez puchu, latających włosków. Do tego właśnie pięknie i widocznie nabłyszczał, zauważyły to również osoby z mojego otoczenia :) Szkoda, że nie podkreślał skrętu, ale i tak bardzo, bardzo przyjemnie zadziałał na moje fale. Na końcówki był deczko za ciężki, a może mi za dużo wyciskało się z pompki ;)


Wiem, że wiele z Was jest zadowolonych z tego wspaniałego olejku, i ja dołączam do tego grona :)
Do przetestowania mam jeszcze wersję z paczulą i czerwoną porzeczką :) Całuję :*

26 komentarzy:

  1. Miałam I bardzo lubiłam :)
    Zauroczył mnie przez sam zapach I swoje rewelacyjne działanie!

    OdpowiedzUsuń
  2. kurcze a ja nie mogę go znaleźć :( a chciałabym,któryś z wersji przetestować..

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam ten olejek! Kupiłam go podczas swoich praktyk w Niemczech, bo koniecznie chciałam coś z Alverde. Po powrocie do domu zaczęłam go używać i byłam zszokowana jak moje włosy są po nim nabłyszczone! Na dodatek bardzo dobrze się układają. Nie wiem tylko czy nie przesuszył skóry głowy :/ Ale teraz stosuje go tylko na długość włosów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, czyli u Ciebie też piękny blask, świetny jest ;)
      Na skórę głowy nie używałam ;)

      Usuń
  4. Nie miałam :( Chętnie bym go wypróbowała, więc może kiedyś.. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam go jeszcze, choć była bliska zakupu już. Jestem jednak trochę sceptycznie nastawiona do mieszanek olejów, nacięłam się kilka razy. Kusisz mnie jednak wiec może kiedyś. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie u mnie mieszanki też różnie się spisują, a ten jest naprawdę godny polecenia :)

      Usuń
  6. Nie miałam jeszcze tego olejku. Jakoś się tak troszkę zraziłam do olejków Alverde. Kiedyś dorwałam olejek paczulowy (chyba już niedostępny). Nie dość, że nie zrobił nic dobrego dla włosów (obciążał je) to i skórę podrażniał. :( Ale u Ciebie świetnie się ten sprawdził jak widać, cudny blask, kochana. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie mi nie spodobał się zbytnio olejek alverde z arniką i z dziką różą do włosów, ale już ten jest super :)

      Usuń
  7. dlaczego w Polsce nie ma dm? :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie czemu nie ma :( No ale cóż jak będę robiła zakupy w jakimś sklepie internetowym na pewno się na niego skuszę :) A włosy ,oj Cudne :) Lece nadrabiać zaległości na twoim blogu :)

      Usuń
    2. Też ubolewam. Choć może to i dobrze, bo znowu kupę pieniędzy byśmy tam wydały ;)

      Usuń
  8. Jak dla mnie zapach okropny, a opakowanie praktyczne do czasu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He he, jak różnie nosy mogą odbierać zapachy ;)

      Usuń
  9. Mam ten olejek w zapasach, ale jeszcze go nie używałam :) Ciekawa jestem jak się będzie sprawdzał na moich włosach ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. tak teraz sobie myślę, że nawet nie wiem jaką mam wersję :D wiem tylko, że działa świetnie - włosy są po nim mięciutkie i milusie :D

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie też się świetnie sprawdził ten olejek :D

    OdpowiedzUsuń
  12. pokochałam go ostatnio na nowo! :) niemal dorównuje mojemu ulubieńcowi BDFM :) a pach ma rzeczywiście piękny i niechemiczny, nic tylko używać :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za komentarz :)
Jeśli masz jakieś pytanie - pytaj śmiało, postaram się jak najszybciej odpowiedzieć.
Pamiętaj, że nie toleruję chamstwa i wulgaryzmów ;)