Hej hej Kochane :)
Czas na pokazanie niedzielnego dopieszczenia włosów :) Po ostatnim przeproteinowaniu, postanowiłam dać włosom coś humektantowo-emolientowego, żeby do siebie doszły :)
Włosy lekko zwilżyłam wodą, nałożyłam na nie odżywkę farmony z żeń szeniem, a na to wszystko łyżeczkę oleju z ostropestu. Trzymałam mieszankę godzinkę, a następnie zmyłam dwukrotnie balsamem mrs. potters z ginko biloba i keratyną. Następnie nałożyłam balsam marokański z dodatkiem kilku kropel mleczka waniliowego. Na ociekające wodą włosy poszła kapka joanny lnianej, a na to męski żel isana ze starym składem. Zaczęłam włosy ugniatać i wysuszyłam suszarką z dyfuzorem.
Olejowanie: olej z ostropestu na godzinę na odżywkę farmony z żeń szeniem
Mycie: balsam mrs. potters z ginko biloba i keratyną x2
Odżywianie: balsam marokański planeta organica + mleczko waniliowe kilka kropel
Odżywka bs: joanna lniana
Stylizacja: żel isana ze starym składem
Skręt jest taki sobie, jednak bez proteinek ciężko mi o mocniejsze fale ;) Włosy za to są mięsiste i całkiem ładnie dociążone, bez puchu, mimo powrotu z krótkiego spacerku, gdzie kapnęło kilka kropel deszczu. Tęsknię już za proteinami ;)
Co dobrego Wasze włosydostały przy okazji weekendowego dopieszczania? :) Całuję :*
Mnie ten skręt się bardzo podoba! Tak jak całe Twoje włosy. :)
OdpowiedzUsuńPiękne masz te włosy :) Widać, że zadbane :) Ja dziś zafunduję moim całonocne olejowanie a rano jakąś maseczkę :)
OdpowiedzUsuńRozpieszczasz je! ;)
OdpowiedzUsuńOlej z ostropestu? :) nie słyszałam o nim nigdy :)
OdpowiedzUsuńJa widzę że moim włosom ostatnio brakuje protein. Fale są smętne i coraz trudniej o fajny skręt.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają - faktycznie na takie mięciutkie i szczęśliwe! :) Ja właśnie idę sobie kopsnąć trochę protein w rosyjskiej masce. :)
OdpowiedzUsuńOjej pierwszy raz słyszę o takim oleju ;o Za to Twoje włoski jak zawsze cudownie wyglądają, a jeszcze piękniej błyszczą!
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują-faktycznie są bardzo mięsiste.
OdpowiedzUsuńwyglądają przecudownie :)
OdpowiedzUsuńMoje włosiska nie dostają nigdy nic, moja pielęgnacja jest bardzo uboga;)
OdpowiedzUsuńŚliczne fale! :* :) jutro i moje zostaną dopieszczone ;)
OdpowiedzUsuńPiękne! :)
OdpowiedzUsuńlśniące i zdrowe włosy a do tego jeszcze kręcone - piękne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne masz włoski :) A skręt tak czy siak cudowny :)
OdpowiedzUsuńOne są zawsze takie piękne :)
OdpowiedzUsuńI tak ślicznie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygladaja, na żywo może ze dwa razy widziałam tylko podobnie nawilżone loki u kogoś:)
OdpowiedzUsuńJak mi się takie włoski podobają! Zawsze chciałam takie fale ale moje proste jak druty włosy nie chcą się ani troszeczkę kręcić ;)
OdpowiedzUsuńI luzniejszy skret Twoich wlosow swietnie wyglada Kochana :)
OdpowiedzUsuńCzekam za bedziemy miały skrecone wlosy do pasa :)
OdpowiedzUsuń